Do Liwu a właściwie do zamku książąt mazowieckich wybieraliśmy się dość długo,zważywszy na to że dość często przez tą wieś przejeżdżamy jadąc do rodziny.W końcu postanowiliśmy nie jechać do rodziny tylko do zamku:) w słoneczną niedzielę około południa dotarliśmy na miejsce,na terenie którego przebiegała historyczna granica Polski.W zamku mieści się muzeum zbrojownia z dużą ilością eksponatów.Zamek położony jest w sąsiedztwie rzeki, przez furtkę w płocie można wyjść na jej brzeg,aby po obserwować okolicę czy też sobie poleżeć nad pięknym Liwcem.Świetne miejsce aby zabrać rodzinkę i spędzić fajnie dzień..
czwartek, 6 września 2012
Liw
Do Liwu a właściwie do zamku książąt mazowieckich wybieraliśmy się dość długo,zważywszy na to że dość często przez tą wieś przejeżdżamy jadąc do rodziny.W końcu postanowiliśmy nie jechać do rodziny tylko do zamku:) w słoneczną niedzielę około południa dotarliśmy na miejsce,na terenie którego przebiegała historyczna granica Polski.W zamku mieści się muzeum zbrojownia z dużą ilością eksponatów.Zamek położony jest w sąsiedztwie rzeki, przez furtkę w płocie można wyjść na jej brzeg,aby po obserwować okolicę czy też sobie poleżeć nad pięknym Liwcem.Świetne miejsce aby zabrać rodzinkę i spędzić fajnie dzień..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz