Zamek miał pełnić rolę letniej rezydencji i siedziby łowieckiej królów węgierskich.W XVI wieku w czasie wojen z Turkami warownia została poddana gruntownej przebudowie.Powstał wówczas dodatkowy pierścień murów obronnych oraz narożne baszty.W 1805 roku zamek kupiło państwo adaptując go na różne cele m.in. szkołę czy sąd.Po II wojnie światowej zamek przeszedł generalny remont.Obecnie siedzibę ma tu Słowacka Galeria Narodowa.Niestety w czasie naszej wizyty wnętrza zamkowe były niedostępne dla zwiedzających.Jakoś nas to specjalnie nie zdziwiło,przyzwyczailiśmy się że jak gdzieś jedziemy spontanicznie bez wcześniejszego sprawdzenia to ...Ale dobrze że dziedziniec był dostępny tak więc pooglądaliśmy troszkę i dalej w drogę.
Dzisiaj opublikowałem również jeden z zamków na Słowacji. W tym, który prezentujesz jeszcze nie miałem okazji być. Kolejne miejsce warte odwiedzenia. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńFundator zamku, Ludwik Węgierski (Węgrzy lubią dodawać Wielki) był wnukiem po kądzieli Władysława Łokietka, królem Polski przez 12 lat, oraz ojcem naszego innego króla, Jadwigi. Nie zapisał się szczególnie w historii Polski, w jego imieniu rządziła regentka-matka, Elżbieta Łokietkówna. Sądząc po pięknych zdjęciach zamku, chyba niewiele zostało w nim z czasów fundatora :).
OdpowiedzUsuń