Po zwiedzeniu łęczyckiego zamku ruszamy na północny zachód województwa łódzkiego.W odległości około 20 km. od Łęczycy znajduje się mała wieś o nazwie Besiekiery,a tam nasz kolejny cel-ruiny późnogotyckiego zamku.
Zamek wzniesiono na przełomie XV i XVI wieku z inicjatywy któregoś ze stolników brzeskich Mikołaja lub Wojciecha Sokołowskiego herbu Pomian.Oglądając zdjęcia warowni w jednym ze starszych przewodników budowla wyglądała na bardzo zaniedbaną,lecz po przyjeździe byliśmy miło zaskoczeni.Mały parking,ławeczki i wiata pod którą można spokojnie usiąść i coś zjeść,trawka przystrzyżona żadnych krzaków.Widać pomost łączący ruinę ze stałym lądem (musieli wybudować). To znaczy że przeprowadzano jakieś prace konserwatorskie,gdyż wygląda to wszystko zdecydowanie lepiej niż na zdjęciach.Zamek położony jest na kopcu otoczony rzeką Orłówką ( której koryto podczas prac zostało tam skierowane).Po obejściu budowli na około i zwiedzeniu jej w środku skorzystaliśmy z wspomnianych wcześniej ławeczek,dzieci zjadły małe co nie co my wypiliśmy po kawusi i w pełni zadowoleni obraliśmy kierunek na Koło,ale o tym już w następnym wpisie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz