Po uczcie dla ducha czas na ucztę dla ciała.Mój przyjaciel Litwin swego czasu w swoim podwarszawskim domu przygotował dla nas specjał karaimskiej kuchni czyli kibiny.
Jest to rodzaj pierogów z ciasta drożdżowego z różnymi farszami pieczone w piecu.Tak więc będąc w Trokach nie mogliśmy odmówić sobie tej potrawy a do tego obowiązkowo chłodnik litewski.Najedzeni i zadowoleni wypożyczyliśmy rower wodny aby sobie popodziwiać zamek z perspektywy jeziora.Pływając po jeziorze dopłynęliśmy do jednego z brzegów na którym stoi Biały Pałac Tyszkiewiczów w Zatroczu.Wybudowany na przełomie XIX i XX wieku przez Józefa Tyszkiewicza.Jest to dwukondygnacyjny elegancki budynki wybudowany w neoklasycystycznym stylu.Wracając do przystani ciężko było się skupić na kierowaniu rowerem bo kiedy się nie spojrzało w stronę zamku to wyglądał fantastycznie i trzeba było to uwieczniać.Po oddaniu roweru skierowaliśmy się do samochodu ale w drodze do niego zaintrygowała nas tamtejsza zabudowa.Okazało się że to karaimskie drewniane domy których cechą charakterystyczną są trzy okna usytuowane od ulicy,jedno dla Boga,drugie dla Witolda a trzecie dla domowników.
Nam kibiny również smakowały ale jedliśmy je dla odmiany z rosołem w jakiejś karaimskiej restauracji w Trokach. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i również Pozdrawiamy:)
UsuńByłem w Trokach jeszcze w zeszłym wieku w bardzo zimny i wietrzny ale pogodny dzień późnej jesieni. W tamtym oświetleniu zamek był tak intensywnie czerwony, że do tej pory pamiętam wrażenie czegoś na pograniczu widma i groteski. Co nie zmniejsza mojego uznania dla jego piękna i wspaniałych zdjęć. Czy mamy w Polsce coś podobnego?
OdpowiedzUsuńAle mam też pytanie dotyczące tych karaimskich okien: czy Bóg i Witold zaglądają przez swoje okna do domu, czy tak jak jego mieszkańcy wyglądają przez nie na świat?
Jeśli chodzi o zamki to najbliżej Troków ma Zamek w Malborku,tak samo duży odbudowany w podobnym czasie i położony nad wodą ( choć ten w Trokach położony jest na wyspie).A co do okien to ciekawe pytanie,jedyne co wyczytałem na temat okien to że ilość okien zależała od zamożności właścicieli.Za daninę na rzecz księcia można było wykupić dodatkowe okno.Pozdrawiam:)
UsuńOczywiście Malbork, siedziba polskich królów od Kazimierza Jagiellończyka (1457) do pierwszego rozbioru, choć nie przez nich zbudowany. Zamek nad zamkami. Ale ja myślałem też o założeniach obronnych na wyspach. Nieco tego było;, trzeba by zacząć od Biskupina, a potem już w czasach wczesnohistorycznych: Ostrowy Lednicki, Tumski Poznański, Tumski Wrocławski, Rzępowski i Zamkowy (Kruszwica) - znacznie starsze niż Troki, zostały po nich tylko ruiny, jeżeli ich dobrze poszukać, albo raczej fundamenty, jak słusznie zwrócił uwagę Jacek Kaczmarski. Niektóre obecnie to półwyspy lub po prostu części lądu. W Kruszwicy stoi jeszcze "Mysia Wieża", pozostałość po zamku Kazimierza Wielkiego. Ech, łza się w oku kręci, bo to trasa mojego rajdu rowerowego przez Kujawy i dalej (objechałem Poznań przez Gorzów Wielkopolski i lubuskie, skończyłem w Zielonej Górze).
UsuńA Karaimowie to chyba zbiorowo te okna z Witoldem załatwili...
OdpowiedzUsuń