sobota, 3 września 2016

Wycieczka do Szydłowa cz.1



Naszym kolejnym elementem świętokrzyskiej układanki wycieczkowej jest Szydłów,położony w powiecie staszowskim na Pogórzu Szydłowskim około 40 kilometrów na południowy wschód od Kielc.
Jednak zanim tam dotarliśmy trochę zboczyliśmy z trasy aby zawitać do Tudorowa.Znajdują się tam opuszczone mury wieży mieszkalno-obronnej,jedyne tego typu rozwiązanie architektoniczne rycerskiej siedziby obronnej jakie zachowało się na dawnej ziemi sandomierskiej.Po małych problemach z zaparkowaniem auta,próbujemy jakoś podejść do budynku lecz ze względu na skład wycieczki nie udaje nam się to.Zostaje jedynie poobserwowanie dwukondygnacyjnej ( podobno były trzy) wieży powstałej najpewniej pod koniec XIV wieku.Po krótkim spacerku pakujemy się z powrotem do samochodu i wracamy na trasę w kierunku Opatowa ( do którego musimy koniecznie zawitać) i po godzinie dojeżdżamy do Szydłowa.Po wjechaniu do miasteczka czeka na nas wygodny parking na którym przepakowujemy rzeczy i bierzemy pojazd dla najmłodszego.Zwiedzanie zaczynamy od przekroczenia murów miejskich na wysokości kościoła pw. św.Władysława wybudowanego w XIV.Mury których zachowało się prawie 2/3 dawnej długości tj. około 650 metrów z 1000 zostały wybudowane przez Kazimierza Wielkiego.Mijamy rynek na którym stoi zaniedbany ratusz i docieramy do jednego ze znaków rozpoznawczych miasteczka czyli Bramy Krakowskiej.Obowiązkowy punkt wycieczki został obstrykany z każdej strony,warto dodać że na przeciwko bramy po drugiej strony jezdni znajduje się gotycki kościół Wszystkich Świętych z przełomu XIV i XV wieku.Teraz wzdłuż muru (prawie) wędrujemy na teren Zamku Królewskiego wybudowanego w połowie XIV wieku oczywiście przez Kazimierza Wielkiego.Wstęp na teren jest płatny ale za to bilety rekompensują wydatek gdyż wyglądają ja duża pocztówka o do tego ważne są do wszystkich zabytków (jedna z opcji).Po zwiedzeniu ruin idziemy do znajdującego się na przeciwko Skarbczyka w którym mieści się Muzeum Regionalne,przypominające czasy świetności tego obiektu.Po tych licznych atrakcjach ruszamy dalej bo to nie koniec zwiedzania Szydłowa ale o tym w drugiej części.



























































1 komentarz: