niedziela, 6 czerwca 2021

Powrót do Janówka.

 

Szlakami mazowsza
Jak ostatnio zauważyliście spodobały się nam piesze wędrówki. Powodów jest kilka a najważniejszy z nich taki że lubimy wędrować bez względu na to czy to góry czy mazury czy niziny. Drugim z nich jest chwilowy brak możliwości dalszych wyjazdów w szerszym gronie. Tak więc razem z Wojtkiem organizujemy sobie jakieś wycieczki albo wędrówki szlakami turystycznymi pttk.

Tym razem ponownie wróciliśmy do Janówka Pierwszego i postanowiliśmy pójść w przeciwnym kierunku do tego jaki obraliśmy w czasie naszej lutowej wyprawy. Janówek położony jest w powiecie legionowskim. Najlepiej dotrzeć tam pociągiem a podróż z centrum Warszawy zajmuje około 50 minut.
Poprzednim razem udaliśmy się zielonym szlakiem na południe, więc teraz czas było ruszyć na północ. Pierwszym ciekawym miejscem na naszej drodze były ruiny fortu XVII b Twierdzy Modlin. To jeden z fortów pierścienia zewnętrznego Twierdzy Modlin wybudowany w latach 1912-1914. Wchodził w skład grupy fortowej „Janówek” jako fort główny. To ciekawe miejsce bardzo spodobało się Wojtkowi gdyż mógł tu trochę „pohasać” i popstrykać trochę zdjęć. To była pierwsza wycieczka Wojtasa na której miał do dyspozycji aparat fotograficzny, tak więc wszystko było warte sfotografowania:). Ruszyliśmy dalej szlakiem fortów gdyż następnym punktem na naszej trasie było tzw. Dzieło D-9 ( Fort XVII a). Te pozostałości koszarów obronnych podobnie jak powyżej opisywany fort wchodziły w skład pierścienia zewnętrznego Twierdzy Modlin. Obecnie są wykorzystywane jako teren gry w paintballa i z tego też powodu nie dane nam było bliżej przyjrzeć się ruinom. Powoli opuszczamy Janówek i wchodzimy do wsi Góra. Najpierw mijamy pozostałości dawnego PGR-u a następnie docieramy do ruin pałacu. Pałac został wybudowany około 1780 roku dla księcia Stanisława Poniatowskiego bratanka króla Stanisława Augusta. W okresie międzywojennym działała tu Żeńska Szkoła Rolnicza, niestety pałac uległ zniszczeniu podczas II wojny światowej i do dnia dzisiejszego jest trwałą ruiną. Opuszczamy ruiny i dziarskim krokiem docieramy nad Jezioro Góra. Malowniczo położone jezioro staje się miejscem gdzie należy zatrzymać się na dłuższą przerwę. Cisza i piękny krajobraz to świetne połączenie na drugie śniadanie na łonie natury. No ale trzeba ruszać dalej. Dochodzimy do wału przy Narwi i trasę umila nam widok jej rozlewisk. Idąc dalej wchodzimy ponownie do lasu aby po jakimś kilometrze dojść do asfaltowej drogi która z powrotem doprowadza nas do stacji pkp Janówek. Cała trasa miała ok 11 km a czas jaki nam był potrzebny .... czas jest nieistotny, przy pięknej pogodzie i w super humorze wiedząc że pociągi w stronę Warszawy odjeżdżają co godzinę nie ma co się spieszyć. Napiszę to ponownie że jeszcze tu wrócimy, gdyż zostało tu jeszcze kilka wariantów szlaków do przejścia.

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza

Szlakami mazowsza


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz