Po zwiedzeniu zamku w Šternberku ruszamy do Bouzova gdzie znajduje się drugi punkt naszej wycieczki.
Żeby nie było tak różowo na starcie przestaje nam działać nawigacja i trzeba wyciągać tradycyjne mapy.Oznaczenie dróg u naszych czeskich sąsiadów pozostawia wiele do życzenia tak więc podróż do drugiego zamku zajmuje nam prawie dwie godziny ale za to poznajemy uroki wielu małych wsi i miasteczek:).Zamek położony na wzgórzu w mieście Bouzov wybudowany został na początku XIV wieku i co ciekawe od 1696 roku należał do zakonu krzyżackiego.Pech nas nie opuszczał i po wejściu na dziedziniec zamkowy okazało się że chwilę wcześniej weszła ostatnia grupa i do środka dziś nie wejdziemy.Nie zostało nam nic innego tylko zakupić kawę i po delektować się widokiem zamku siedząc przy jednym ze stolików usytuowanych na przeciw budowli.Zmierzając z powrotem na parking obiecaliśmy sobie że gdzie jak gdzie ale tu to na pewno wrócimy.
Rewelacyjne miejsce. Daleko to jest od polskiej Granicy? Pozdrawiam i gratuluję :)
OdpowiedzUsuńZ Pokrzywnej w której się zatrzymaliśmy około 100 km.Pozdrawiam:)
Usuń