Kolejnym przystankiem w naszej podróży po Szlaku Orlich Gniazd był Bydlin.Mała wieś położona w województwie małopolskim której początki istnienia datuje się na XII wiek,kryje w sobie ruiny zamku rycerskiego.
Położony na skalistym wzgórzu w północnej części wsi został wzniesiony najpewniej pod koniec XIV wieku przez Niemierzę herbu Strzała albo jego ojca Pełkę ( różne źródła różnie informują).Pod koniec XVI wieku kiedy właścicielem zamku był Mikołaj Firlej przebudował warownię na kościół Świętego Krzyża.Kościół pod koniec XVII wieku zniszczyli oczywiście Szwedzi ( a jak by inaczej) maszerujący na Częstochowę.Później został jeszcze odbudowany ale i tak na końcu uległ zniszczeniu a było to około stu lat później.
Niedaleko i ciekawie . Może w przyszłości będzie jakaś rekonstrukcja?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie 😀
Zawsze uważałam, że malownicze ruiny zamków, jakimi stoi nasz kraj, to sprawka Szwedów. Heh, próbowali potem nadrobić Ikeą ;) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNo to mam zameczek, na którym jeszcze nie byłem.
OdpowiedzUsuńDzięki za inspirację :)