Wracamy do Kampinosu, po tygodniu nieobecności stęskniliśmy się. Naszą kolejną wędrówkę zaczynamy w Zaborowie. To mała wieś położona około 30 km na zachód od Warszawy.
Nim ruszyliśmy na leśne dukty obejrzeliśmy „zza ogrodzenia” Pałac Goldstandów pochodzący z drugiej połowy XIX wieku. Niedaleko pałacu znajduje się warty uwagi kościół pw. św. Anny, wzniesiony w 1791 roku. Teraz już odnajdujemy nasz szlak oznaczony kolorem niebieskim i maszerujemy. Pierwszym punktem naszej wycieczki jest znajdujący się w Wiktorowie cmentarz wojenny. Cmentarz urządzono w 1945 pochowano tu 12 żołnierzy Wojska Polskiego z 9 Pułku Ułanów Małopolskich poległych w 1939 roku w walce pod Grabiną oraz 124 ofiary zbrodni niemieckich. Po chwili zadumy wracamy na nasz szlak i maszerujemy w kierunku polany piknikowej w Zaborowie Leśnym gdzie zaplanowaliśmy przerwę na drugie śniadanie. Do śniadania dostaliśmy grochówkę za małą pomoc przy wypychaniu samochodu właściciela polowej kuchni. Szykował on zupę dla uczestników rajdu śladami powstańców z okazji 159 rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego. Po posiłku podeszliśmy jeszcze pod Mogiłę Powstańców upamiętniającą bitwę pod Budą Zaborowską. Dalej Krętą Drogą przez Wiatrołomy docieramy do znajomej już ścieżki edukacyjnej Karczmisko. Stąd już czarnym szlakiem drepczemy do miejsca finału naszej wędrówki czyli pętli autobusowej w Truskawiu.
Tyle styczniowego piękna, że aż dech zapiera!
OdpowiedzUsuń