Spacer w Górach Opawskich:)

Nasza Trasa: Pokrzywna  Gwarkowa Perć ( 430 m n.p.m.)   Droga Amalii nad Anusią ( 500 m n.p.m.)  Piekiełko ( 475 m n.p.m.)  Gwarkowe Skały ( 505 m n.p.m.)  Jarnołtówek Pokrzywna



Planując majówkę w Pokrzywnej mieliśmy na celu zdobycie Biskupiej Kopy kolejnego szczytu do Korony Gór Polski ale jak to z planowaniem bywa nie zawsze wychodzi.Po zameldowaniu w pensjonacie i szybkim obiedzie w niedalekich Głuchołazach postanowiliśmy wyjść w góry.Wyruszyliśmy wprost z ogrodu w naszym pensjonacie kierując się na niebieski szlak,którym dochodzimy do Gwarkowej Perci.To sztucznie odsłonięte skały powstałe po eksploatacji łupków.Ciekawe miejsce zakończone wejściem po drabinie w którym można poczuć choć trochę klimat gór skalistych.Ruszyliśmy dalej żółtym szlakiem aby po 40 minutowym marszu dojść do miejsca zwanego Drogą Amalii nad Anusią.Tu właśnie skończył się nasz plan na zdobycie kolejnego szczytu do KGP.Po pierwsze zbyt późna godzina,po drugie Robert i Wojtek,po których było widać zmęczenie po całodziennych atrakcjach.Góry są piękne ale także niebezpieczne i trzeba wiedzieć kiedy zawrócić bo bezpieczeństwo nasze i naszych bliskich jest najważniejsze koniec i kropka!Powróciliśmy żółtym szlakiem przez Piekiełko czyli kolejne wyrobisko skalne po wydobyciu łupka.Przeszliśmy przez Gwarkowe Skały na stoku Bukowej Góry i wyszliśmy na drogę w Jarnołtówku.Jeszcze jakieś półtora kilometra marszu i mocno zmęczeni docieramy do pensjonatu.Szczyt nie zdobyty ale odbyliśmy fajny spacer i mamy powód aby tu kiedyś wrócić.